Ból karku to dolegliwość, która może wpłynąć na jakość życia i pracy. Jego przyczyną może być wiele czynników, takich jak napięcie mięśniowe, urazy czy złe nawyki postawy. W tym artykule przedstawimy sposoby, dzięki którym możesz sobie pomóc w łagodzeniu bólu karku w domowym zaciszu. Skupimy się na akcesoriach i ćwiczeniach, które pomogą Ci uporać się z tym problemem. Odkryj, jak możesz poprawić swój komfort i jakość życia poprzez proste sposoby, które pomogą Ci cieszyć życiem bez bolącego karku.
Wygodna poduszka jest podstawą
We śnie spędzamy prawie jedną trzecią naszego życia. Nie powinno więc dziwić nas to, że komfort naszego wypoczynku odgrywa ogromną rolę dla zdrowia i samopoczucia. Być może źródło Twoich dolegliwości bólowych leży właśnie w sposobie, w jaki wypoczywasz. Pomyśl o wyposażeniu Twojego łóżka: czy Twój materac jest odpowiednio dobrany do Twoich potrzeb i wymagań, oraz przede wszystkim, czy zapewnia wygodną pozycję dla Twojego kręgosłupa? Jeśli nie, ból karku może brać się właśnie stąd. Jeszcze istotniejszym akcesorium, które ma niebagatelny wpływ na odczucia naszego karku, jest poduszka. Jeśli raz za razem budzisz się z nieprzyjemnym uczuciem zesztywnienia w karku, przyczyną może być właśnie ona.
Wielu z nas sypia na niewygodnych i odkształconych poduszkach. Pora to zmienić – dla dobra własnego karku! Zapoznaj się z bogatą ofertą ergonomicznych poduszek, które idealnie dopasują się do kształtu Twojej głowy i szyi. Wybieraj produkty z materiałem wypełniającym z pamięcią kształtu lub naturalnymi materiałami, które nie podrażniają skóry i nie działają negatywnie na alergików. Ciekawym rozwiązaniem, które coraz częściej pojawia się na rynku sypialnianych akcesoriów, są wypełnienia z naturalnych materiałów. Możesz przetestować więc poduszkę z wypełnieniem z ziaren, pestek czy łusek i przekonać się, czy takie podłoże nie będzie idealnym rozwiązaniem dla Twojego obolałego karku.
Masaże przyniosą Ci ukojenie
Jeśli ból karku jest także Twoim problemem, powinieneś spróbować masaży i innych technik relaksacyjnych, które pozwolą Ci pozbyć się napięcia z tych okolic. Nie musisz decydować się na drogie terapie i specjalistyczne zabiegi – jeśli ból nie jest mocny, a Ty nie masz przeciwskazań zdrowotnych dotyczących takich działań, możesz spróbować samodzielnego masażu. Oczywiście, jeśli odczuwany przez Ciebie ból jest chroniczny i przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu, powinieneś jak najszybciej skonsultować się ze specjalistą. W innym wypadku możesz wykorzystać siłę nacisku własnych palców, by wykonywać ruchy koliste, pociągłe czy wibrujące. Poświęć swojemu karkowi kilkanaście minut, jednak pozostań delikatny i unikaj zbyt mocnych ruchów.
Innym sposobem, z którego warto skorzystać, jest delikatne rozciąganie karku. Możesz spróbować tej metody kilka minut po przebudzeniu czy przed nadchodzącą sesją aktywności fizycznej. Zacznij od wykonywania spokojnych półkoli głową. Przesuń brodą od ramienia do ramienia, starając się trzymać podbródek cały czas blisko klatki piersiowej. Potem przetocz głowę po plecach, wykonując drugie półkole. Później wykonaj głową kilka ósemek, naśladując jej ruchem kształt cyfry osiem. Możesz spojrzeć kilka razy w lewo i prawo, za każdym razem przytrzymując żuchwę dłonią na kilka sekund. Kilka tak prostych ćwiczeń może pomóc rozluźnić Ci ciało i sprawić, że ból karku odejdzie w niepamięć.
Pływanie na ból karku?
Cierpisz na bóle karku i szukasz dyscypliny sportowej, która może przynieść Ci ukojenie? Spróbuj pływania. Fizjoterapeuci i lekarze zajmujący się zwyrodnieniami postawy często wydają takie zalecenie osobom, które szukają sposobu na zniwelowanie bólów różnych części kręgosłupa, w tym także odcinka lędźwiowego. W wodzie nasza ciało rozlużnia się i pracuje inaczej, a jej nacisk przyjemnie rozmasowuje obolałe części ciała. Stawy są odciążone, dzięki czemu mogą pracować swobodniej, a mięśnie szkieletowe swobodnie się rozluźniają.
Nie wszystkie style pływackie sprawdzą się jednak w profilaktyce bólu karku. Z pewnością nie poczujemy się lepiej, pokonując kolejne długości basenu żabką, która wymusza utrzymywanie głowy w dość nienaturalnej pozycji. Najbardziej korzystnym stylem pływackim dla wszystkich, którzy chcieliby pozbyć się napięcia w karku, jest pływanie na plecach, czyli inaczej styl grzbietowy. Inne dolegliwości kręgosłupa również mają swój styl „idealny” – ból w odcinku lędźwiowym można likwidować, wybierając pływanie kraulem.
Fryzura a ból karku
Wiele osób może być zaskoczonych faktem, że na ból karku wpływ mogą mieć także czynniki takie, jak… nakrycie głowy lub fryzura! Jeśli uczeszemy się w sposób, do którego nasze cebulki włosowe nie są przyzwyczajone, szybko możemy poczuć ból głowy i szyi. Dotyczy to oczywiście przede wszystkim włosów długich i średniej długości, które można upinać w skomplikowane sposoby. Jednak również ciężkie czapki, zdobione kapelusze czy inne nakrycia głowy mogą sprawiać, że ciężar na naszej głowie zmienia się, a my odczuwamy nieprzyjemne napięcie.
Styl pracy także ma na to wpływ!
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że drobne niedociągnięcia w postawie mogą mieć ogromne skutki dla naszego samopoczucia i problemów zdrowotnych. Dla przykładu, zbliżanie głowy do książki i skręcanie jej, by lepiej widzieć ekran monitora czy schylanie się do innych prac również może mieć wpływ na zdrowie naszego karku. Winne dolegliwości bólowych mogą być także problemy, których normalnie nie skojarzylibyśmy z karkiem. Przykładowo garbienie się czy nieprawidłowa pozycja łopatek, wymuszająca kulenie szyi do środka ciała. Pierwszym krokiem do pozbycia się tych dolegliwości bólowych będzie więc zwiększona staranność i pamięć o prawidłowej pozycji. Starajmy się poprawiać swoją postawę w każdym lustrze czy witrynie sklepowej, którą mijamy. Pamiętajmy o tym, by nie siadać w pracy z nierównomiernie podzielonym ciężarem ciała czy nie skręcać tułowia. Choć na początku wyprostowana postawa ciała na krześle może wydawać się nam niemożliwa do osiągnięcia, to szybko przekonamy się, że warto się do niej przyzwyczaić.
Możemy ograniczyć także odczuwanie nieprzyjemnych skutków długotrwałego przesiadywania nad ekranem w pracy. Co kilkadziesiąt minut postarajmy się wstawać od monitora by wykonać kilka prostych i szybkich ćwiczeń, takich jak obroty głową czy naciąganie ramion. Nie bój się negatywnej oceny współpracowników. Szybko może okazać się, że do Twoich krótkich sesji ćwiczeniowych będą dołączać inni, którzy mierzą się z tym samym problemem.
Przeczytaj także: Jak wybrać idealny materac do spania?