Ponoć muzyka jest dobrym lekarstwem na wszystko. Czy to prawda? Jak się okazuje – zdanie to ma w sobie ziarnko prawdy. Istnieje szereg badań, które wprost mówią o jej zbawiennym wpływie na nasz organizm i to zarówno pod kątem fizycznym, jak i psychicznym. Co więcej, może wspomagać rozwój człowieka na każdym etapie życia. Zatem, jak dokładnie oddziałują na nasz ulubione utwory lub poszczególne gatunki muzyczne? Oto pięć korzyści, jakie płyną ze słuchania muzyki!

Muzyka pozwala na relaks po ciężkim dniu

Każdy z nas na pewno przeżył w swoim życiu ciężki i stresujący dzień, który nie pozwolił nam odzyskać równowagi przez pewien okres czasu – kilka godzin, kilka dni, a nawet kilka tygodni. Kwestia ta jest o tyle niebezpieczna, iż bezpośrednio przekłada się na stan naszego zdrowia i to zarówno pod kątem fizycznym, jak i psychicznym. Nie możemy odpowiednio się zrelaksować, nasze mięśnie są napięte, a głowa aż boli od nieprzyjemnych wspomnień związanych z niedawno przebytym wydarzeniem. Oczywiście istnieje wiele rozwiązań tego problemu, a jednym z najprostszych jest włączenie muzyki! Dla niektórych osób może być to dzień – w końcu jak puszczane w kółko piosenki mogą nam pomóc. Jak się okazuje, włączenie muzyki relaksującej, która opiera się np. na dźwiękach natury, takich jak szum deszczu czy śpiew ptaków naprawdę pomaga! Dla innych świetną opcją może być włączenie ulubionej playlisty, śpiewanie i tańczenie. Udowodniono, że dzięki temu nasz poziom stresu zmniejsza się, przez co jesteśmy w stanie zrelaksować się. Warto zatem położyć się na łóżku, gdzie otuli nas komfortowy materac do spania i włączy to, na co aktualnie mamy ochotę!

Muzyka przywraca wspomnienia

Jak muzyka wpływa na ciało i umysł?Niezaprzeczalnie, muzyka posiada ogromną siłę emocjonalną. W niemalże wszystkich utworach zawarta jest doza emocji, która wpływa na nas w różny sposób. Jednak wielu z nas kojarzy konkretny dźwięki lub utwory z sytuacją z przeszłości. Może to być nasz pierwszy taniec, ulubiona piosenka ukochanej osoby, która zmarła czy po prostu coś, co kojarzy nam się ze szczęśliwym okresem naszego życia. Nie ma się zatem co dziwić, że muzyka może przywrócić wspomnienia, które niegdyś straciliśmy, np. w wyniku wypadku. Wynika to z faktu, że jest ona aktywnością “całego mózgu”, podczas takie rzeczy, jak mowa, znajdują się jedynie w jednej części. Co najważniejsze, uruchamia hipokamp, który odpowiedzialny jest za przechowywanie pamięci.

Muzyka pomaga łagodzić ból

Być może nie każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę, ale muzyka jest w stanie łagodzić ból fizyczny. Tak potężna moc mają zwłaszcza utwory Mozarta czy Bacha, jednak nie tylko. Na każdego z nas muzyka oddziałuje inaczej, a wynika to z naszych indywidualnych preferencji. Jednak, co to oznacza? Według przeprowadzonych badań, muzyka zmniejsza nasz lęk i napięcie na każdym etapie zabiegów chirurgicznych, a także łagodzi ból oraz dyskomfort podczas rekonwalescencji. Dzięki temu skraca się czas powrotu do zdrowia, a także zmniejsza się konieczność stosowania leków przeciwbólowych i uspokajających.

Muzyka rozwija pamięć, umiejętności motoryczne i poprawia koncentrację

Istnieje coś takiego, jak efekt Mozarta, który wielu z nas może nieświadomie wykorzystywać. Jest to nieznaczna poprawa zdolności przestrzennych, koncentracji oraz inteligencji, która wynika ze słuchania utworów muzyki barokowej i klasycznej. Jest to często wykorzystywane u osób uczących się lub pracujących. Zatem dlaczego by nie zacząć stosować muzykoterapii w tym czasie! Kto wie – być może efekty nas zaskoczą, a my zadamy zbliżające się sprawdziany i egzaminy. A może dostaniemy awans za dobrze wykonaną pracę?

Muzyka poprawia nastrój, budzi pozytywne emocje i czyni nas szczęśliwymi

Nie od dziś wiadomo, że muzyka w korzystny sposób oddziałuje na nasz mózg. Wpływa na produkcję neuroprzekaźników i wydzielanie m.in. serotoniny czy dopaminy, które odpowiadają za nasz nastrój oraz poczucie szczęścia. Głównym fizjologicznym objawem zmiany nastroju pod wpływem muzyki jest aktywacja autonomicznego układu nerwowego, odbywająca się za sprawą rytmu muzyki i jej tempa. Włączmy zatem swoją ulubioną playlistę lub piosenkę, którą mózg odbiera jako piękną i harmonijną i poprawiamy sobie nastrój!

Czy słuchanie muzyki może negatywnie na nas wpływać?

Dużo mówi się o muzykoterapii, która bazuje na leczniczym wpływie dźwięku i muzyki na człowieka. Owszem, jest ona w stanie zapobiec atakom paniki, a także może być wykorzystywana w leczeniu nerwic czy zaburzeń psychosomatycznych. Wielu z nas również nieświadomie stosuje muzykoterapię np. by się zrelaksować, uspokoić czy po prostu złagodzić wszelkie dolegliwości bólowe. Jednak, czy zastanawialiśmy się kiedyś nad negatywnym wpływie muzyki na nasz organizm? Mało się o tym mówi, gdyż istnieje szereg korzyści, które znacząco przysłaniają wady. W końcu słuchanie muzyki jest bardzo bezpieczne i nie niesie ze sobą skutków ubocznych. Pamiętajmy jednak, że bardzo głośna muzyka, słuchana zwłaszcza na słuchawkach, może doprowadzić do bólu głowy lub pogorszenia słuchu. Co więcej, w wielu przypadkach określone dźwięki, gatunki muzyczne lub utwory mogą:
przywoływać negatywne wspomnienie czy też wywoływać silne reakcje, które mogą pogorszyć nasz aktualny stan psychiczny,
drażnić i powodować dyskomfort w przypadku osób zmagających się z mizofonią, co skutkuje m.in. przyspieszonym biciem serca, uczuciem gorąca czy poceniem się,
upośledzać nasze zdolności do wykonywania zadań wymagających kreatywności słownej, co najczęściej wynika z niemożności skupienia się na słowach, które chcemy napisać przez słowa znajdujące się, np. w piosence.

Od dawna muzyka uważana jest za najważniejszy na świecie środek rozrywki. Każdy z nas może śpiewać, grać czy tańczyć – lepiej lub gorzej. Pozwala na wyrażenie siebie oraz korzystnie wpływa na nasze emocje. Wielu z nas wkładając słuchawki i puszczając ulubioną playlistę, przenosi się w inny świat, gdzie może oderwać się od szarej rzeczywistości. Zatem nie ma co zaprzeczać – muzyka korzystnie wpływa na ciało i umysł, jednak pamiętajmy, aby wybrać odpowiedni gatunek oraz ustalić odpowiadającą nam głośność.

Przeczytaj także: